Wealth Solutions – znana firma inwestycyjna. Czy warto powierzyć im swoje pieniądze?

wealth solutions[kkstarratings]Wealth Solutions jest spółką rynku finansowego, która zajmuje się doradztwem finansowym wraz z jednoczesnym oferowaniem własnych produktów rynku inwestycyjnego. W ciągu ostatnich czterech działalności firmy, może ona poszczycić się gronem około pięciu tysięcy klientów, natomiast produkty opisywanej marki znajdują się w ofertach ponad 350 firm z branży finansowej.

Głównymi projektami prowadzonymi przez firmę są:

  • Inwestycje w wino
  • Inwestycje w ziemie
  • Produkty strukturyzowane
  • Kredyty
  • Inwestycje w dzieła sztuki
Click to rate this post!
[Total: 13 Average: 2]

Wealth Solutions - opinie inwestorów:

  1. inwestuję u nich w wino długoterminowo i jak dla mnie jest to niezła opcja na przyszłość. Na pewno pewniejsza niż losowe inwestycje na giełdzie czy forexie. Mogę polecić.

  2. Ja także podobnie do wielu klientów firmy zdecydowałem się na inwestycje mojego kapitału w wino. Jak się okazuje jest to inwestycja pewniejsza niż wszelkiego rodzaju spekulacje na rynkach finansowych np. na giełdzie czy forexie ( bo z nimi miałem styczność w przeszłości). Całą firmę oceniam bardzo pozytywnie i jak dotąd nie mogę się do niczego przyczepić. Mam nadzieję, że tak będzie zawsze.

    1. co ty wypisujesz ja zainwestowalem w wino 4 lata temu i jak do tej pory jestem na stracie 30%
      tak ze jestem w plecy 20 ts. zl.

    2. inwestycja w 3 portfele wina, wszystkie na minusie (nominalnie jeden był na plusie ale jak policzyć wszystkie opłaty i prowizje to wychodzi na minus)

  3. tez korzystam z ich usług, jak na arzie jest bardzo optymistycznie. zobaczymy jak bedzie w przyszłosci

  4. podchodzę sceptycznie do tego typu form inwestowania ale jako że interesuje sie sztuka postanowiłem połaczyc swoje zainteresowania z przypływem gotowki. Udało mi sie juz nawet co zarobic. Zobaczymy jak bedzie dalej

  5. A czy dobrze doradzą jeżeli ktos nie ma pomyslu w co chce inwestowac? wybiorą najlepszą opcję?

  6. ja inwestuje u nich w wino no i jestem w miare zadowolony. Denerwują mnie tylko czasami problemy ze skontaktowaniem sie z nimi. Poza tym sa wporządku.

  7. do maciek: jezeli nie masz pomysłu w co chcesz zainwestowac to Ci pomogą w tym. Ja inwestuje w wino i jak na razie perspektywy są korzystne

  8. Czytam to i nie mogę uwierzyć że można tak bezczelnie kłamać. Inwestycje w wino od 2 lat nie przynoszą zysków bo jest ciągła korekta

  9. do łukasz: a w co polecasz zainwestowac? bo widze ze orientujesz sie w temacie;]

  10. Kompletne bzdury moich przedmówców – w niecałe 3 lata straciłem 40% ulokowanego kapitału, największe zalety firmy to:
    – bezczynność w prowadzeniu portfela klienta
    – wartości poszczególnych win (raporty miesięczne) są mocno zawyrzane na korzyść klienta i nijak nie mają się do tych rzeczywistych – przy zbyciu możemy spokojnie liczyć się z obniżką wartości o 10-30%
    – przeliczanie wartości funt/zł przy opłątach rocznych po bandyckich wręcz kursach banku, w którym firma WS posiada konto
    – ogólnie stwarzanie otoczki ekskluzywnego produktu, po zainwestowaniu jest błoga cisza i spokojne żniwa w postaci corocznych opłat za prowadzenie i przechowywanie wina
    – w 2011r. rekomendowany czas inwestycji był 3-5 lat – teraz wymyślili 5-8 lat (powód oczywisty – dalsze żerowanie na nic nie mogącym zrobić kliencie)
    Prawdziwa porażka i myślę, że takich nabitych w butelkę wina klientów są setki – zacznijcie dzielić się swym nieszczęściem, może złodziejskie praktyki tej firmy się wreszcie ukrócą…

    1. Nazywanie bzdurami opinii przedmówców to lekko powiedziane, ocenił bym to bardziej dosadnie. Być może te osoby akuratnie będą mieli wiele szczęścia jak co niektórzy bywalcy kasyn grający w ruletkę czy też pokera ale większość z nich z pewnością straci. O ile dobrze trafią i ceny win w miarę pójdą w górę to może i niewiele zyskają albo wyjdą na zero ale aby dużo zyskać trzeba mieć tutaj wiele szczęścia – zakładając bardzo wysokie opłaty za pośrednictwo dla tej firmy. Właściwie ta firma poza zwykłym pośrednictwem w zakupie win nie ma według mnie żadnej wiedzy w zakresie doradztwa inwestycyjnego tj. jakie wina wybrać i kiedy je najlepiej sprzedać. Po zakupie win wartość mojego portfela skoczyła o ok. 30% i sam zastanawiałem się nad sprzedażą ale według raportu super doradców z Wealth Solution należało jeszcze wina przetrzymać gdyż na pewno ceny pójdą do góry. Spadek zainteresowania winami na rynku wschodnim spowodował że cen win spadły na łeb na szyję. (Tak naprawdę ten asortyment jak się okazuje jest w znaczącym stopniu kwestią pewnej mody która chyba jednak na rynku wschodnim wygasa). Dodam, że w tym okresie nikt z ww. firmy nie kontaktował się ze mną i nie informował o możliwych stratach doradzając jak naszybsze zbycie. Po dłuższym czasie odezwał się do mnie jeden z super specjalistów ww. firmy z propozycją aby zrekompesować straty poprzez zakup kolejnych win !!!??? Ja przez kilka następnych miesięcy straciłem kolejne pieniądze czekając ze zbyciem. Samo zbycie 3 skrzynek trwało ok. 6 miesięcy !!! I prawdę mówiąc nie do końca jestem przekonany, że wynikało to z małego zainteresowania tymi winami na giełdzie w Londynie ale z nieudolności firmy Wealth Solution. Sam śledziłem informacje na stronie Londyńskiej giełdy win i widziałem, że wina dokładnie tego producenta które posiadałem sprzedawane były. Także nie liczcie Państwo, że jak będzie widzieć bardzo wysokie ceny win i będziecie chcieli to w rozsądnym czasie sprzedać to Wealth Solution załatwi Wam to w 2-3 tygodnie. Oczywiście podpisując umowę z Wealth Solution brałem odpowiedzialność za to, że jest to swego rodzaju gra na giełdzie i ponoszę ryzyko strat ale po to korzystam z usług profesjonalnej firmy aby to ryzyko minimalizować – niestety kompletny brak profesjonalizmu, brak działania w interesie klientów których ta firma reprezentuje niestety zakrawa moim zdaniem na zwykłe oszustwo. Najbardziej j tragikomiczny wydaje mi się slogan na papierach z tej firmy – „o dokładaniu wszelkiej staranności” – tej staranności zupełnie zabrakło. Jeszcze bardziej tragikomiczne jest pokazywanie ekspertów tej firmy w programach telewizyjnych – myślę, że takimi ekspertami mogłby być każdy z nas.

      1. co Ty piszesz?
        czy to jest tekst reklamowy?
        rzeczywistośc jest totalnie odmienna.
        WS naganiają tylko po to, aby pobrac swojąprowizje i ostrzyc owieczki.
        porażka

      2. Popieram Cię całkowicie, po 3 latach inwestycji w wino ok. 50 % straty.

    2. W 100% się zgadzam. Od kilku lat same straty. Nic nie robią, żeby zmienić portfel, ale kasę biorą. Ja z tego wychodzę byle szybciej.

    3. Też inwestowałem w wino i to była totalna porażka

  11. Ja po 4 latach jestem stratny 50% zainwestowanego kapitału.
    Zastanawiam się nad wniesieniem skargi, uważam że moje wina były zakupione po mocno zawyżonej cenie.

  12. Masz rację ja też zaliczyłem stratę, a jak zacząłem sprzedawać wina i dostałem wycenę to się okazało że różnica między wyceną którą dostarczają co pól roku a tą która była do sprzedaży wynosi nawet 60%. W wealth Solutions się tłumaczyli że ich wycena półroczna jest średnią a walut w NBP.

  13. Potwierdzam, że po 4 latach są same straty na winach i to na wszystkich portfelach, co rok od 3 lat wysyłają rekomendację trzymania portfela na kolejne 5 lat i tak w koło Macieju… strata ok 20% na obu portfelach włącznie z rocznikowo najwybitniejszym 2010. Także to nic innego jak gra na giełdzie.
    Co do spotkań z zarządzającym, musi sie spotkać bo kazdy ma straty więc tłumaczy się i proponuje dokupywanie win.
    Jedno szczęście w nieszczęściu, że przy wejściu w inwestycję funt był po 4,60 teraz jest po 5,60 i więcej, więc po 4 latach nie licząc opłat (kosmicznych) za zarządzanie można wyjść na czysto.

  14. Od sierpnia 2011 do dnia dzisiejszego strata w funtach GBP dokładnie 50% (już sprzedane, nie trzymam dłużej), z racji korzystnego obecnie kursu strata w złotówkach 35% nie licząc prowizji przez te 4 lata. „Inwestycja” porażka

  15. Ja też miałem nieprzyjemność zainwestować z ws i podpisuję się pod powyższymi komentarzami. Rozumiem, że każda inwestycja niesie za sobą ryzyko, ale nie rozumiem jak można pobierać tak wysokie wynagrodzenie w sytuacji gdzie nie ma zysku. Ba jak w ogóle można pobierać wynagrodzenie? Teraz próbuję swoich sił w inwestowaniu z firmą z Krakowa Saveinvest. Oni nic nie obiecują, nic nie biorą za zarządzanie, a wszelkie dodatkowe koszty są związane z podniesieniem wartości działki w którą inwestuje i w dodatku płace dopiero jak coś zrobią np. doprowadzą wodę. Panowie zawsze odbierają telefony, albo przynajmniej oddzwaniają, a ws to można sobie tak dzwonić i dzwonić.Czyli płace za efekt. Kupiłem za gotówkę, ale teraz mają opcje regularnego oszczędzania od 500zł/mc i myślę też nad takim rozwiązaniem.

  16. Inwestycja w wina wg. rekomendacji Wealth Solutions poczyniona przeze mnie 3 lata temu w portfel win Bordeaux przyniosła stopę zwrotu zaledwie 90%, nie odzyskałem więc nawet zainwestowanego kapitału. Mam zatem prawo przypuszczać, że prognozy i rekomendacje tej firmy nie były rzetelne.

  17. Potwierdzam opinię rozmówców. Inwestycja w wina okazała się całkowitą klapą. Ja rozumiem, ze może być korekta, ale ja już mam to 4 lata. I tak widzę, że miałem nawet szczęście bo straciłem na wartości portfela „tylko” ok. 15-17 %. Choć jak dodamy do tego opłatę pierwszoroczną za „zarządzanie” i coroczne to pewnie wyjdzie straty z 35 %. Chwała niebiosom, że chociaż kurs GBP trochę ratuje. Nie polecam, ale nie z powodu straty spowodowanej na konkretnym instrumencie inwestycyjnym bo odpowiedzialność ponosimy my, ale ze względu na opłaty jakie pobiera WS. Żeby mieć godziwy zarobek, to w 4-5 lat stopa zwrotu musiałaby wynosić przynajmniej 50 % a to jest mało prawdopodobne – cokolwiek wybierzecie.

  18. A ktoś zainwestował pieniądze w plansze komiksowe? Komuś udalo się coś zarobić na komiksie Polskiego autora?

    Jestem ciekaw Waszych opinii bo chcialbym w to zainwestować ale nie wiem czy warto wkładać pieniądze (proszę wybaczyć jeśli kogoś obrazę) w naszych rodzimych autorów czy lepiej w amerykańskie – co jest oczywiście większą inwestycją.

    Będę wdzięczny za opinie.

  19. Co z inwestycjami ziemskimi po wejściu ustawy 1 kwietnia o zakazie sprzedaży ziemi rolnej skoro oni mają tylko rolną?

  20. Ta firma poza zwykłym pośrednictwem w zakupie win nie ma według mnie żadnej wiedzy w zakresie doradztwa inwestycyjnego tj. jakie wina wybrać i kiedy je najlepiej sprzedać. Po zakupie win wartość mojego portfela skoczyła o ok. 30% i sam zastanawiałem się nad sprzedażą ale według raportu super doradców z Wealth Solution należało jeszcze wina przetrzymać gdyż na pewno ceny pójdą do góry. Spadek zainteresowania winami na rynku wschodnim spowodował że cen win spadły na łeb na szyję. (Tak naprawdę ten asortyment jak się okazuje jest w znaczącym stopniu kwestią pewnej mody która chyba jednak na rynku wschodnim wygasa). Dodam, że w tym okresie nikt z ww. firmy nie kontaktował się ze mną i nie informował o możliwych stratach doradzając jak naszybsze zbycie. Po dłuższym czasie odezwał się do mnie jeden z super specjalistów ww. firmy z propozycją aby zrekompesować straty poprzez zakup kolejnych win !!!??? Ja przez kilka następnych miesięcy straciłem kolejne pieniądze czekając ze zbyciem. Samo zbycie 3 skrzynek trwało ok. 6 miesięcy !!! I prawdę mówiąc nie do końca jestem przekonany, że wynikało to z małego zainteresowania tymi winami na giełdzie w Londynie ale z nieudolności firmy Wealth Solution. Sam śledziłem informacje na stronie Londyńskiej giełdy win i widziałem, że wina dokładnie tego producenta które posiadałem sprzedawane były. Także nie liczcie Państwo, że jak będzie widzieć bardzo wysokie ceny win i będziecie chcieli to w rozsądnym czasie sprzedać to Wealth Solution to załatwi.
    Poza tym Wealth Solution „oferuje”
    bezczynność w prowadzeniu portfela klienta
    – wartości poszczególnych win (raporty miesięczne) są zawyżane na korzyść klienta i nijak nie mają się do tych rzeczywistych – przy zbyciu możemy spokojnie liczyć się z obniżką wartości o 10-30%
    – przeliczanie wartości funt/zł przy opłatach rocznych po bandyckich wręcz kursach banku, w którym firma WS posiada konto
    – ogólnie stwarzanie otoczki ekskluzywnego produktu, po zainwestowaniu jest błoga cisza i spokojne żniwa w postaci corocznych opłat za prowadzenie i przechowywanie wina
    – w 2011r. rekomendowany czas inwestycji był 3-5 lat – teraz wymyślili 5-8 lat (powód oczywisty – dalsze żerowanie na nic nie mogącym zrobić kliencie)

  21. Zainwestowałem w Inwestycje Ziemskie i nie ukrywam, że nie był to dobry wybór. Proces przekształcania gruntu rolnego w budowlany jest w rzeczywistości dłuższy od oczekiwanego i inwestycja przeciągnie się co najmniej do 6 lat. Niestety, istnieje duża podaż działek na rynku, a klienci nie decydują się szybko na zakup. W związku z tym, szacowane wartości działek są poniżej oczekiwanych. Jeśli dodamy do tego opłaty za zarządzanie a nawet pośrednictwo, to nie uważam to za atrakcyjną inwestycję.

  22. Zainwestowalem w inwestycje ziemskie 10 lat temu,nie muszę pisać ile straciłem. Nie dostalem nawet zwrotu inwestycji,uwaga na nich.To samo tyczy sie Magmillionu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *